Duet Hanks plus Zemeckis

aud.h

Razem nakręcili dwa filmy: Cast Away - poza światem oraz Forrest Gump. Widzicie może jakieś podobieństwa pomiędzy tymi jakby nie było wielkimi tytułami? Który lepszy, ciekawszy?

Dante

Lepszy zdecydowanie Forrest Gump, zwłaszcza w kwestii aktorstwa ale też przedstawionej historii

1924

Aktorstwo raczej po stronie Cast Away, a to z tego powodu, że Tom przeprowadził na sobie odpowiednie zmiany ciała zgodnie z postępującą fabułą (waga), ale przede wszystkim dlatego, że to jest tak naprawdę film na jednego aktora. Monodram wręcz, przez ponad dwie godziny Tom wypełnia sobą ekran, bez żadnej interakcji z pozostałą obsadą (prócz piłki Wink

) i jest w tym wszystkim autentyczny, wzbudzający empatię i trzymający widza z dala od pilota.

Cała reszta po stronie "Forresta" - od historii, po formę filmową, na odczuciach widza kończąc. Zresztą, to przecież już współczesna klasyka.

Dante

Sam fakt fizycznej przemiany nie czyni roli wybitną, a co do tego że Hanks przez większość filmu jest sam nie sprawiło, że doszukałem się w jego roli czegoś szczególnego ale je w ogóle nie jestem fanem Hanksa więc niewiele jego ról zrobiło na mnie wrażenie

Mishievous

Wydaje mi się, że Forrest wzbudza więcej sympatii u widza, ponieważ historia jest bardziej autentyczna i chwytająca za serce. Osobiście, oglądałam wiele razy oba te filmy i szczerze mówiąc Cast Away podoba mi się bardziej. Co nie zmienia faktu, że uwielbiam Toma Hanksa w niemalże każdej roli.